Aktualności
|
28.03.2017 Drzewo
Rosło sobie drzewo niezwykłej urody. Każdy, kto widział go pierwszy raz, zwracał na niego uwagę. W jego niszy, a rósł w pobliżu strumyka, mógł znaleźć miejsce nawet św. Jan Nepomucen. Wydawało się, że nie wadzi nikomu. Niestety przyszli ludzie z piłą i ...... Mówili, że zagraża, że spróchniały. Nie zagrażał, nie był spróchniały, a na dodatek był to już marzec. Czas, gdy już nie powinien być zagrożony przez człowieka. Strach pomyśleć co stanie się ze starymi dębami, kto weźmie je w obronę?
K. G.